Zbyt rozbudowane ustawy
W wielu wypadkach księgowość jest zajęciem wyjątkowo kreatywnym. Nie chodzi mi o pejoratywne znaczenie jakie ma powyższe stwierdzenie wobec prawe, ale bardziej o praca związana z przepisami prawnymi, które często same sobie przeczą. Księgowy musi teoretycznie znać przepisy i wykładnie ich używania jakie obowiązują w danym, określonym urzędzie skarbowym. Każdy z nas zna przykłady, że jeden przepis u jednego urzędnika znaczy coś innego niż u drugiego. Niestety brak przestrzegania prawa przez wspomnianych urzędników powoduje takie chaos, w którym odnajdują się najlepiej spekulanci korzystający z pieniędzy budżetu państwa. Dla uczciwych, normalnych przedsiębiorców to wyjątkowo ciężki orzech do zgryzienia. Za czasów ostatniej koalicji Platformy Obywatelskiej i tak zwanych ludowców, przepisy zostały tak pisane, że często są one sprzeczne w sobie w jednej ustawie. Dzieje się tak dlatego, że średnia wielkość ustawy wynosi obecnie około stu stron maszynopisu. Należy mieć nadzieję, że taka sytuacja zostanie szybko zmieniona.