Sprawdzać wszystko kilkanaście razy
Pracuję do kilku dobrych już lat jako księgowy Gdańsk w jednej z miejscowych firm. Radzę sobie dobrze, idzie mi całkiem sprawnie, nie mam na co narzekać.
Lubię bardzo i cenię swoją pracę, chociaż ostatnio, przyszła do mnie szefowa i zarzuciła mnie dosłownie sprawozdaniami finansowymi z zeszłego roku twierdząc, że coś jest gdzieś wpisane nie tak, jak powinno być. Te sprawozdania akurat robiłem nie ja, tylko osoba chwilowo mnie zastępująca, ponieważ miałem kilkumiesięczny urlop. I musiałem przejrzeć wszystkie te papiery, porównać z danymi, które były w naszych systemach, sprawdzić dokładnie, czy wszystko się zgadza i czy jest tak jak być powinno. Posprawdzałem i okazało się, że jednak wszystko wypełnione i napisane jest bardzo dobrze, nie ma nigdzie żadnego błędu. Zajęło mi to wprawdzie kilka dni, ale miałem za to pewność, że do urzędu w Gdańsku poszły dokumenty wypełnione na pewno prawidłowo. Nawet, jeśli coś byłoby nie tak to nie byłaby to moja wina, ale wolałem już dla świętego spokoju sam wszystko od początku sprawdzić.
Księgowi są potrzebni by firma mogła normalnie działać.