Kiedy pomyślę sobie o tym, jak wyglądały moje początki w pracy jako księgowy, czasem aż się przerażę. Na początku bowiem wcale sobie w tym nie radziłem, mimo, że byłem jak najbardziej dobrze przygotowany, ukończyłem przecież kurs księgowości. Ale kiedy przyszedłem do jednej z firm w Krakowie, gdzie jako księgowy Kraków zostałam właśnie zatrudniony, od razu rzucono mnie na tak zwaną...