Zaskoczyłam wszystkich moim cv
Kiedy przygotowywałam się do mojej pierwszej rozmowy kwalifikacyjnej w życiu, zjadały mnie niesamowite nerwy.
Szukałam wszystkich możliwych informacji, jak to może wyglądać, jakie pytania mogą mi zadać, jak powinnam odpowiadać, jak mogę jeszcze lepiej się do tego przygotować i nastawić. Miałam iść na rozmowę dotyczącą stanowiska księgowa lub księgowy Zielona Góra. Poszłam, ale tam, już na miejscu, w firmie, do której aplikowałam, okazało się, że wszystko wyglądało jednak inaczej, niż to było opisywane. Najpierw rozmawiałam z kadrową, która zajmowała się rekrutacją. Bardzo sympatyczna dziewczyna, sprawdziła dokładnie, jakie mam kwalifikacje i czy na pewno nadaję się na to stanowisko, porozmawiała ze mną chwilkę tak luźno, o wszystkim i o niczym. Później przyszedł właściciel, tez chwilę ze mną rozmawiał, ale widocznie musiało im się wszystkim bardzo spodobać moje cv, ponieważ nie robili mi żadnych testów, o jakich pisano w sieci, nie zadawali żadnych dziwnych pytań, rozmawiali ze mną bardzo przyjaźnie i sympatycznie, po czym powiedzieli, że odezwą się w ciągu tygodnia. Po dwóch dniach dostałam telefon, że zapraszają mnie do pracy od przyszłego tygodnia!